Rtęć – zachowaj ostrożność

Od pewnego czasu głośno jest o pozbywaniu się termometrów rtęciowych. Tych urządzeń starego typu nie kupimy już zwyczajnie w aptece.

Czy jest o co robić tyle szumu?

Słyszy się, że rtęć jest niebezpieczna dla zdrowia, jednak nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego jak bardzo. Otóż jest to drugi najbardziej toksyczny pierwiastek na Ziemi. Wygląda niepozornie, nie wydziela brzydkiego zapachu a okazuje się niemożliwy w kwestii ulegania biodegradacji oraz bardzo szkodliwy dla zdrowia.
Niebezpieczny jest kontakt z oparami rtęci, ponieważ ten pierwiastek szybko paruje i łatwo może przenikać niepostrzeżenie do organizmu. W ciele łączy się z białkami i zakłóca procesy biologiczne.

Co stanowi realne niebezpieczeństwo?

Rtęć stanowi składnik wielu przedmiotów, o czym czasem nie mamy pojęcia. Można ją znaleźć w plombach starego typu, oknach, oraz ( z czego częściej już zdajemy sobie sprawę) w termometrach rtęciowych i świetlówkach.
Rtęć z jednego termometru jest w stanie zatruć małe jezioro.

„Aaaaaa, stłukłem świetlówkę!”

Bardzo ważna dla naszego zdrowia i życia jest umiejętność postępowania z rtęcią która wydostała się na zewnątrz z rozbitej żarówki energooszczędnej lub termometru. Przede wszystkim nie należy wpadać w panikę, tylko postępować spokojnie, po kolei według schematu:

1.    Wywietrzyć pomieszczenie – w małym pokoju łatwo osiągnąć poziom stężenia stanowiący bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia.
2.    Zamknąć drzwi – utrudniając dostęp do pomieszczenia, aby nie roznieść toksycznej substancji w inne miejsca.
3.    Założyć rękawiczki gumowe – w celu uniknięcia kontaktu rtęci ze skórą.
4.    Zebrać stłuczony przedmiot – należy użyć do tego dodatkowo wilgotnych ręczników papierowych, którymi na końcu wytarta zostanie także podłoga.
5.    Zapakować wszystko szczelnie do worka foliowego – potłuczone resztki, rękawiczki które były używane, wilgotne papierowe ręczniki.
6.    Umyć ręce dokładnie.
7.    Oddać worek do punktu zbierania świetlówek.

Więcej informacji na temat rtęci można uzyskać na stronie internetowej kampanii „ZIELONE OKNO. WYRZUĆ RTĘĆ ZE SWOJEGO ŻYCIA”

Może Ci się również spodoba