Ratunek dla pokruszonych cieni

Nierzadko podczas porannej bieganiny zdarza się nam kobietom upuścić bądź rozsypać zawartość kosmetyczki. O ile tusze, kredki, podkłady raczej nie ulegają uszkodzeniom, tak dla pudrów i cieni spotkanie z podłogą jest zabójcze.

Pewnie każdej z nas zdarzyło się upuścić ulubiony cień do powiek albo puder w kamieniu. Taki kosmetyk traci na wartości, ponieważ jego pokruszenie znacznie utrudnia lub całkowicie uniemożliwia aplikację. Zazwyczaj wyrzucamy uszkodzony produkt, ponieważ do niczego się już nie nadaje. Są jednak bardzo proste sposoby aby naprawić nasze ulubione kosmetyki.

Puder w kamieniu możemy twardym przedmiotem rozgnieść na pyłek i używać jako sypkiego pudru. Z cieniem możemy postąpić podobnie, rozgniatając go tworzymy cień sypki, który przykładowo możemy użyć na mokro, wzmacniając jego kolor. Jeśli jednak nie przepadamy za sypkimi kosmetykami istnieje inna metoda ratunkowa. Również należy rozgnieść puder lub cień, bardzo drobno, eliminując wszelkie grudki, a następnie wymieszać z alkoholem. Można użyć spirytusu lub wódki. Alkoholu należy dolewać malutkimi porcjami i dodać go tyle, ile pochłonie proszek, powstała masa powinna być gęsta. Należy zwrócić uwagę, aby nie było grudek. Następnie musimy znaleźć przedmiot podobny wielkością do naszego kosmetyku, w przypadku cieni na przykład moneta, owinąć go chusteczką bądź ręcznikiem papierowym i sprasować. Tak ugnieciony kosmetyk pozostawić do wyschnięcia. Alkohol odparuje i znów cień lub puder jest w całości. Ta prosta metoda pozwoli uratować każdy rodzaj pudru, cienia, różu do policzków czy bronzera. Dzięki temu nie marnujemy kosmetyku i nie musimy kupować nowego.

Może Ci się również spodoba