Naturalne kosmetyki domowej roboty

Naturalne kosmetyki domowej roboty
Naturalne kosmetyki domowej roboty

Trend „do it yourself” rozpoczął się od tworzenia pięknych ozdób domowych, a następnie zawładnął rynkiem modowym i biżuteryjnym. Teraz największe triumfy święci w branży kosmetycznej. Pielęgnacja ciała, którą możemy stworzyć sami, w domowym zaciszu, staje się coraz bardziej modna. To wynik naszej zwiększonej świadomości jako konsumentów.

Dlaczego warto?

Pośród nas jest coraz więcej osób, które potrafią zrozumieć składy danych produktów. To sprawia, że wybieramy – na przykład – coraz bardziej wartościową żywność czy lepszą jakościowo odzież. Większe wymagania klientów znajdują swoje odzwierciedlenie również w świadomych poszukiwaniach kosmetyków do pielęgnacji ciała. Jednak tym oczekiwaniom często nie potrafią sprostać produkty drogeryjne, zawierające sztuczne konserwanty (w tym parabeny), silne detergenty, pochodne ropy naftowej, glikol propylenowy i silikon. Większość osób przerazi się, gdy zda sobie sprawę, że nakłada takie środki na swoje ciało codziennie. I właśnie wtedy warto zdecydować się na żele, toniki, płyny czy kremy, które każdy z nas z łatwością wykona sam.

Jakie są zalety kosmetyków naturalnych?

Bezdyskusyjną zaletą ekologicznych, domowych kosmetyków jest ich unikalna formuła. To my jesteśmy ich twórcami, więc możemy do woli przebierać w produktach, które finalnie złożą się – na przykład – na krem. Dzięki takiej wygodzie wykluczymy wszelkie substancje, które dotychczas wywoływały u nas podrażnienia, alergie, czy po prostu nam nie służyły. Skład oczywiście zależy od nas i możemy go dowolnie modyfikować, ale warto dodać, że najlepsze, najbardziej wartościowe kosmetyki do pielęgnacji skóry, stworzymy z produktów dostępnych w sklepie spożywczym i zapłacimy za nie grosze! To kolejny wielki plus.

Czy są jakieś wady?

Jest pewna nieodłączna cecha niekonwencjonalnego, domowego kosmetyku, która może zostać uznana za wadę. Jest nią krótka data przydatności – naturalny kosmetyk nie posiada sztucznych konserwantów, wobec czego pozostanie świeży tylko przez kilka dni i wyłącznie wtedy, gdy będziemy przechowywać go w lodówce. Jednak biorąc pod uwagę to, że produkt kupny może stać na drogeryjnej półce ponad dwa, trzy lata, to może warto zastanowić się, czy konieczność szybkiego zużywania naturalnego kosmetyku na pewno jest wadą? Zawsze możemy podejść do tej sprawy inaczej – dzięki częstym zmianom w pielęgnacji, niezwłocznie odkryjemy naszych ulubieńców!

Od czego zacząć?

Najlepiej od kosmetyków, które stosunkowo łatwo sporządzić, czyli odżywek i wcierek do włosów oraz naturalnych toników. Ponadto warto zainwestować w oleje roślinne tłoczone na zimno, np. kokosowy, sezamowy czy lniany. Można smarować nimi całe ciało po kąpieli – efekty są niesamowite!

Pamiętajmy, że przygotowanie domowych kosmetyków wymaga odrobiny czasu i cierpliwości oraz garści informacji. Wykorzystajmy więc wszelkie internetowe poradniki i do dzieła! Satysfakcja ze stworzonego własnymi rękami produktu – a następnie radość z widocznych gołym okiem efektów – wynagrodzi nam cały trud!

Może Ci się również spodoba